Top.Mail.Ru
22.05.2025

News Fedorov Andrey💚Wiadomości Fiodorow Andriej🧡Новости Федров Андрей 🤍

News from Andryusha Fedorov:
May holidays are a period of long-awaited rest and warmth, but fate made its own adjustments to our plans. The family trip to the dacha turned out to be shorter than expected: the cold forced us to shorten our stay there to just a few days. But even a short visit brought a lot of joy to our son Andryusha.

The little explorer immediately discovered a world of amazing creatures on the site - snails and worms. Their study captivated the boy so much that he soon wanted to participate in another important task - watering flowers. However, this venture turned out to be a surprise: having found himself wet from the water, Andryusha quickly froze, and we had to urgently return home.

The next day was the beginning of the tests. The child's temperature rose sharply, there was a painful sensation in the throat. The doctor confirmed our concerns with a diagnosis, prescribing treatment. The week of fighting the disease was not easy: despite the relief of the pain in the throat, the temperature stubbornly remained for six whole days, decreasing only gradually. The son's face turned pale, his lips turned blue, and his breathing became heavy.

But the Lord took pity on us: the illness receded, and the baby began to recover. We spent the rest of the holidays calmly, taking short walks in the fresh air, and devoting the rest of the time to caring for the health of the little hero.

For our family, this test turned out to be a serious test, because Andryusha had not faced such difficulties for a long time. We are sincerely grateful to fate for the successful outcome and now especially appreciate the moments of health and peace.

I thank each of you, dear benefactors, for your participation and such invaluable support! Only thanks to you will we succeed ❤️

 

Wiadomości od Andriuszy Fedorowa:
Święta majowe to okres długo wyczekiwanego odpoczynku i ciepła, jednak los pokrzyżował nam plany. Rodzinny wyjazd na daczę okazał się krótszy niż planowaliśmy: zimno zmusiło nas do skrócenia pobytu tam do zaledwie kilku dni. Ale nawet krótka wizyta przyniosła wiele radości naszemu synowi Andryuszy.

Mały odkrywca natychmiast odkrył na miejscu świat niezwykłych stworzeń – ślimaków i robaków. Nauka tak pochłonęła chłopca, że ​​wkrótce zapragnął zająć się innym ważnym zadaniem – podlewaniem kwiatów. Jednak ta wyprawa okazała się niespodzianką: Andriusza, przemoczony do suchej nitki, szybko zamarzł, a my musieliśmy jak najszybciej wracać do domu.

Następnego dnia rozpoczęły się testy. Temperatura ciała dziecka nagle wzrosła i poczuło ból gardła. Lekarz potwierdził nasze obawy, stawiając diagnozę i zapisując leczenie. Tydzień walki z chorobą nie był łatwy: mimo ulgi w bólu gardła, temperatura uparcie utrzymywała się przez całe sześć dni, obniżając się jedynie stopniowo. Twarz syna zbladła, usta zrobiły się sine, a oddech stał się ciężki.

Jednak Pan zmiłował się nad nami: choroba ustąpiła, a dziecko zaczęło wracać do zdrowia. Resztę świąt spędziliśmy spokojnie, robiąc krótkie spacery na świeżym powietrzu, a resztę czasu poświęcając dbaniu o zdrowie naszego małego bohatera.

Dla naszej rodziny test ten okazał się poważną próbą, ponieważ Andriusza już dawno nie zmagał się z podobnymi trudnościami. Jesteśmy szczerze wdzięczni losowi za pomyślny wynik, a teraz szczególnie cenimy sobie chwile zdrowia i spokoju.

Dziękuję każdemu z Was, drodzy dobroczyńcy, za udział i tak nieocenione wsparcie! Tylko dzięki Tobie odniesiemy sukces ❤️

Перейти на страницу ребенка
Только вместе мы сможем спасти жизни детей, нуждающихся в помощи!
Поделитесь программой с друзьями в социальных сетях