News Makhrov Andrey💙Wiadomości Makhrov Andrey📢Новости Махров Андрей
+46 days after bone marrow transplant.
Andrey is in remission and 100% chimerism is preserved, this is good news.
However, his fight continues. Now Andrey, together with doctors, is trying to cope with stage III hemorrhagic cystitis, adenovirus and BK virus. So far, the victory is on the side of viruses and cystitis.
Andrey has had a catheter in his bladder for 3 weeks. It is washed with an alkaline solution around the clock and medications are administered to heal the mucous membrane.
But the biggest problem is that Andrey cannot walk. He cannot even get up and stand without support.
I lift my son and, hugging me, he can barely move his legs and take a couple of steps. Without support, he folds like an accordion.
Andrey has been fighting for his life for 11 months now, he has undergone very difficult treatment and has gone into remission, but now there is an equally important and difficult stage and we really need your help! I ask you to help me raise the missing amount for my son's treatment, I can't do it without you!!!
+46 dni po przeszczepie szpiku kostnego.
Andriej jest w remisji i 100% chimeryzm jest zachowany, to dobra wiadomość.
Jednak jego walka trwa. Teraz Andriej wraz z lekarzami próbuje poradzić sobie z krwotocznym zapaleniem pęcherza moczowego w stadium III, adenowirusem i wirusem BK. Jak dotąd zwycięstwo jest po stronie wirusów i zapalenia pęcherza moczowego.
Andriej ma cewnik w pęcherzu od 3 tygodni. Jest on przepłukiwany roztworem alkalicznym przez całą dobę i podawane są leki w celu wyleczenia błony śluzowej.
Ale największym problemem jest to, że Andriej nie może chodzić. Nie może nawet wstać i stanąć bez wsparcia.
Podnoszę mojego syna i, przytulając mnie, ledwo może poruszać nogami i zrobić kilka kroków. Bez wsparcia składa się jak akordeon.
Andrey walczy o życie już 11 miesięcy, przeszedł bardzo ciężkie leczenie i wszedł w remisję, ale teraz jest równie ważny i trudny etap i bardzo potrzebujemy Waszej pomocy! Proszę Was o pomoc w zebraniu brakującej kwoty na leczenie mojego syna, bez Was nie dam rady!!!
