News Glushakov Milan 👶🏼Wiadomości Glushakov Milan❣️Новости Глушакова Милана 📰

Hello! News about the treatment of our daughter Milana:

The last two visits have not been easy for us emotionally.

The visit in June was the first visit in a year of treatment, when no therapy was needed at all - both eyes were stable, there was no activity of cancer cells! We were really looking forward to such a result, and for our family it was a small victory on the path of treatment.

But last week, at the beginning of July, the result was already different, to our great regret.

The left eye, which had been stable for a year after receiving inter-arterial chemotherapy in July 2024, showed a new growth of cancer cells. Yes, the growth is not large, but it is still growth... For all of us, it was like a bolt from the blue, we were sure that our previous result was already the beginning of the long-awaited remission, but alas... Such emotional "swings" are very difficult for all members of our family. But, apparently, this is the way to fight this terrible disease.

We want to thank you for your support! We couldn't have done it without you. We will continue treatment and hope for the best.

Cześć! Wiadomości o leczeniu naszej córki Milany:

Dwie ostatnie wizyty nie były dla nas łatwe emocjonalnie.

Wizyta w czerwcu była pierwszą w ciągu roku leczenia, podczas którego terapia w ogóle nie była potrzebna – stan obu oczu był stabilny, nie stwierdzono aktywności komórek nowotworowych! Bardzo cieszyliśmy się na taki wynik, a dla naszej rodziny był to mały triumf na drodze leczenia.

Ale w zeszłym tygodniu, na początku lipca, wynik był już inny, ku naszemu wielkiemu żalowi.

W lewym oku, które było stabilne przez rok po chemioterapii dotętniczej w lipcu 2024 roku, pojawił się nowy narośl komórek nowotworowych. Owszem, narośl nie jest duża, ale to jednak narośl… Dla nas wszystkich to było jak grom z jasnego nieba, byliśmy pewni, że nasz poprzedni wynik to już początek długo oczekiwanej remisji, ale niestety… Takie emocjonalne „huśtawki” są bardzo trudne dla wszystkich członków naszej rodziny. Ale najwyraźniej w ten sposób można walczyć z tą straszną chorobą.

Chcielibyśmy podziękować za Wasze wsparcie! Nie dalibyśmy rady bez Was. Będziemy kontynuować leczenie i mamy nadzieję, że wszystko będzie dobrze.